Profesjonalne aplikacje dla firm
Ostatnio dodane:
Submitted by addmean on Wed, 04/29/2015 - 13:59
Kto nie zna angielskiego może się nieźle zdziwić, jakiego rodzaju zwroty rządzą w wielu firmach. Są to korporacje międzynarodowe, a język angielski jest tam najistotniejszy w komunikacji. Używają go wszyscy, to w sumie jest warunkiem, jeśli pragnie się zostać pracownikiem takiej firmy.
Człowiek z zewnątrz jednak może się nie połapać w tych wszystkich zwrotach. Nawet nie chodzi do końca o zwroty fachowe, jak custom software development czy sharepoint - o oprogramowaniu, ale o zbitki angielsko-polskie czy określenia, które po polsku brzmiałyby znacznie korzystniej. Taki język to domena zatrudnionych w korporacji.
Zatrudnieni są oni tam krótko, ale łatwo przyzwyczajają się do tego, w jaki sposób zwracają się do nich przełożeni lub koledzy z zespołu. To w jakiś sposób utrwala komunikację, bo prawdą jest, że czasami polskie wyrażenia mogłyby być bardziej skomplikowane. Z drugiej strony poszczególne wyrażenia trudno przetłumaczyć na język polski, więc takie charakterystyczne wyrażenia są jakimś tam rozwiązaniem.
W tym nowym języku jednakże nie to jest najgorsze, że on jest, bo jak każdy język został wykreowany na pewne potrzeby. Beznadziejne w nim jest to, że czasem niektóre osoby mówią w tym języku także wtedy, kiedy nie jest to konieczne. Nie wiadomo, czy jest to kwestia nawyku czy może lenistwa, a może pozerstwa? Istotne jest, iż brzmi to niezbyt ładnie, sztucznie, a nawet komicznie. Większość pracowników korporacji po wyjściu z biura przechodzi szybko na język polski wyrzucając z głowy pozostałości tych dziwnych naleciałości, inni mówią tak cały czas. Jeszcze inni mają z tym problem, ponieważ nie chcą tak mówić, ale trudno im się przestawić z trybu korporacyjnego na tryb zwyczajnego życia.
Wylewa się więc ta specyficzna „nowomowa” daleko poza mury korporacji zarażając innych tymi dziwnymi wyrażeniami. Te słowa dla osoby postronnej są bardzo brzydkie, a dla nieznających angielskiego zupełnie z kosmosu. Właściwie to są pewnym zjawiskiem, tak samo jak czymś charakterystycznym jest gwara więzienna. Tak już bowiem jest, iż w każdym środowisku trzeba stworzyć swój język, aby poczuć pewną odrębność i ażeby moc się jeszcze mocniej identyfikować z danym miejscem, z konkretnymi osobami. To niezwykle istotne, bez tego nie może narodzić się takie zjawisko i tak, charakterystyczny język.
Zatrudnieni są oni tam krótko, ale łatwo przyzwyczajają się do tego, w jaki sposób zwracają się do nich przełożeni lub koledzy z zespołu. To w jakiś sposób utrwala komunikację, bo prawdą jest, że czasami polskie wyrażenia mogłyby być bardziej skomplikowane. Z drugiej strony poszczególne wyrażenia trudno przetłumaczyć na język polski, więc takie charakterystyczne wyrażenia są jakimś tam rozwiązaniem.
W tym nowym języku jednakże nie to jest najgorsze, że on jest, bo jak każdy język został wykreowany na pewne potrzeby. Beznadziejne w nim jest to, że czasem niektóre osoby mówią w tym języku także wtedy, kiedy nie jest to konieczne. Nie wiadomo, czy jest to kwestia nawyku czy może lenistwa, a może pozerstwa? Istotne jest, iż brzmi to niezbyt ładnie, sztucznie, a nawet komicznie. Większość pracowników korporacji po wyjściu z biura przechodzi szybko na język polski wyrzucając z głowy pozostałości tych dziwnych naleciałości, inni mówią tak cały czas. Jeszcze inni mają z tym problem, ponieważ nie chcą tak mówić, ale trudno im się przestawić z trybu korporacyjnego na tryb zwyczajnego życia.
Wylewa się więc ta specyficzna „nowomowa” daleko poza mury korporacji zarażając innych tymi dziwnymi wyrażeniami. Te słowa dla osoby postronnej są bardzo brzydkie, a dla nieznających angielskiego zupełnie z kosmosu. Właściwie to są pewnym zjawiskiem, tak samo jak czymś charakterystycznym jest gwara więzienna. Tak już bowiem jest, iż w każdym środowisku trzeba stworzyć swój język, aby poczuć pewną odrębność i ażeby moc się jeszcze mocniej identyfikować z danym miejscem, z konkretnymi osobami. To niezwykle istotne, bez tego nie może narodzić się takie zjawisko i tak, charakterystyczny język.