Jak supersamy spożywcze radzą sobie z przechowywaniem łatwo niszczejących towarów

Prowadzenie marketu spożywczego jest połączone z nie zawsze określonymi stratami. Towary spożywcze posiadają przecież konkretnie określony termin przydatności do konsumpcji. Dlatego nie można ich trzymać na półkach w nieskończoność. Dodatkowo pewne wyroby, np. sery bądź mięso, należy obligatoryjnie trzymać w odpowiednich warunkach, czyli w temperaturze ok. 0 stopni C. Przekonajmy się, w jaki sposób sklepy w Poznaniu sprytnie łączą skuteczny handel z samym magazynowaniem wybranych produktów.

Przechowywanie żywności od wieków jest wyzwaniem dla ludzkości. Od dawna wiadomo, że przyprawy, a także sól, pomagają konserwować mięso wieprzowe. Jednak w supersamach trudno przyprawiać posortowane i popakowane porcje. Z tego też powodu szybko psujące się towary przechowuje się w zamrażarkach (ta strona). Tylko tam, w trakcie lipcowych upałów, serki homogenizowane mogą dotrwać w dobrym stanie aż do daty wytłoczonej na dnie opakowania.
Poznań to ogromne miasto, a więc konkurencja bywa tutaj równie duża. I zakrywanie produktów przed oczami klientów nie jest dobrą koncepcją. I to nie tylko z tego powodu, że trzeba co rusz otwierać i zamykać stalowe odrzwia . Przecież każdy spec od marketingu wie, że klient musi widzieć towar, żeby go zakupić.

Znacie zapewne takie grono osób, które już w mieszkaniu sporządza listę zakupów. Jednak bardzo często okazuje się, że nie jest to kompletny wykaz. Zresztą z doświadczenia znamy takie sytuacje, kiedy kupujemy dany produkt tylko dlatego, że zobaczyliśmy go na półce. Jeszcze dobitniejszym exemplum jest sytuacja, w której kupujemy naleśniki, bo aromat ulatniający się w trakcie ich smażenia rozprzestrzenia się po całej okolicy. Dlatego posiadacze sklepów (bonusy) spożywczych zaopatrują się w lady chłodnicze. Teraz klienci mogą bez żadnego trudu oglądać poukładane tam produkty, czyli np. nabiał bądź wędliny. I w taki sposób lady chłodnicze nie tylko służą do celów magazynowych, ale również tych marketingowych. Oczywiście przedstawiony przykład nie tyczy się tylko wymienionego miasta. Poznań bywa jak każda inna miejscowość i tutaj, jak i wszędzie indziej, kupującymi rządzą te same psychologiczne prawidła. Jedną z niewielkich odmienności może być fakt, że im większe miasto, tym łatwiej popaść w zakupowy szał i zakupić więcej towarów niż trzeba.